Jeep Wrangler Forum banner

When did your factory oil filter housing fail on your 3.6 JK?

  • <25k

    Votes: 1 1.1%
  • 25k-50k

    Votes: 5 5.4%
  • 50k-75k

    Votes: 20 22%
  • 75k-100k

    Votes: 14 15%
  • 100k-125k

    Votes: 10 11%
  • 125k-150k

    Votes: 1 1.1%
  • No issues yet

    Votes: 44 48%

Jak długo obudowa chłodnicy oleju w fabryce wytrzymała w Twoim 3.6 JK?

21K views 98 replies 39 participants last post by  Pressurized  
#1 · (Edited)
Mój wciąż działa @ 49 500 km
Zastanawiam się, czy wymienię go na zawór PCV i płukanie układu chłodzenia na wiosnę (co nastąpi za około 6 tygodni).
 
owns 2004 Jeep TJ Rubicon
#2 ·
Mam 50 300, bez problemu. Ale sam też zmieniam olej. Więc mój nigdy nie widział nadmiernego momentu obrotowego. Plus, mój jest z 2013 roku. Prawdziwy problem zaczął się w 2014 roku, wraz z nowym projektem.
 
#70 ·
Jestem na 50 300, bez problemu. Ale sam też zmieniam olej. Więc mój nigdy nie widział nadmiernego momentu obrotowego. Poza tym mój jest z 2013 roku. Prawdziwy problem zaczął się w 2014 roku, wraz z nowym projektem.
Tak, mój 2013 nie zawiódł, ale czujnik ciśnienia oleju tak. Nowa chłodnica jest dostarczana z dwoma czujnikami, a nawet filtrem oleju, więc wymieniłem ją razem.
 
#3 · (Edited)
Życie Jeepa znowu jak dotąd przynajmniej :)
Przejechałem 140 000 mil z moim 13 JKU, nigdy nie wymieniłem obudowy filtra oleju, OCI, kiedy przypomnienie o wymianie oleju tak mówiło, więc może to być 6-8 tys. mil
Mój obecny 18 JKU ma 48 tys. mil na oryginalnej, niezmodyfikowanej obudowie filtra oleju. Nadal zmieniam olej, gdy zapala się kontrolka przypomnienia o oleju.
Powinieneś dodać "Nie doświadczyłem żadnych problemów z..." w opcjach.
 
#40 ·
Życie Jeepa jak dotąd przynajmniej :)
Przejechałem 140 tysięcy mil z moim 13 JKU, nigdy nie zmieniałem obudowy filtra oleju, OCI, kiedy przypomnienie o wymianie oleju tak mówiło, więc może to być 6-8 tysięcy mil
Mój obecny 18 JKU ma 48 tysięcy mil na oryginalnej, niezmodyfikowanej obudowie filtra oleju. Nadal zmieniam olej, gdy zapala się kontrolka przypomnienia o oleju.
Powinieneś dodać "Nie doświadczyłem żadnych problemów z..." w opcjach.
Powinna być również opcja wielokrotnego wyboru.

50k, 97k, 133k.
Na 2012.
I drugi na 73k u sąsiada 2014 Cherokee
 
#5 ·
122 000 mil zanim moje zaczęło przeciekać, ale to uszczelki zawiodły, a nie sama obudowa. Mógłbym się obyć tylko z nowym zestawem uszczelek, ale i tak kupiłem cały zespół obudowy.
Nowa aluminiowa obudowa Dorman nie rozwiąże problemu z uszczelkami. Zgaduję, że to powinno być elementem konserwacji, jak zawór PCV.
 
owns 2004 Jeep TJ Rubicon
  • Like
Reactions: GreenRubi2015
#10 ·
90 000 i bez problemów.
 
  • Like
Reactions: vanhalo
#16 ·
owns 2004 Jeep TJ Rubicon
#15 ·
Niecałe 70 000 mil na moim 2013 roku i wczoraj założyłem nową aluminiową jednostkę Dorman. Uszczelki wyglądały w porządku i nie widać pęknięcia na obudowie, więc może się wypaczyła? Niezależnie od tego, na pewno przeciekała. Zauważyłem wyciek krótko po ostatniej wymianie oleju, którą robię sam.
 
#18 ·
Zmieniłem swój przy 110 tys. km, ale tylko dlatego, że padł czujnik temperatury wody. Chłodnica była w porządku, ale pomyślałem, że jeśli muszę to wszystko rozebrać, żeby wymienić czujnik, to wymienię moją chłodnicę 12 na jednostkę 14+ Dorman z nowymi czujnikami.
 
  • Like
Reactions: vanhalo
#21 ·
Śmieszne, że to zostało opublikowane dzisiaj; moja chłodnica oleju i obudowa filtra oleju zaczęły przeciekać po mojej ostatniej wymianie oleju w połowie grudnia i zostały zdiagnozowane przez mojego mechanika w ten wtorek. Wcześniej nie miałem żadnych problemów z żadnym z nich.
 
#22 ·
Zabrałem mojego '14 do dealera, żeby rozebrali deskę rozdzielczą i wymienili silniczki klap HVAC. Poinformowali mnie, że mam wyciek z uszczelki głównej, co nie jest pilne, ale żebym miał na to oko. To było przy przebiegu 100 tys. km lub w pobliżu. Przy 110 tys. km zacząłem dostawać sporadyczne kody dotyczące czujnika ciśnienia oleju.

Potem miałem trochę dymu z oleju spod spodu podczas wspinania się na stromych zboczach na szlakach. Pomyślałem, że wyciek z uszczelki głównej w końcu doszedł do punktu, w którym trzeba go było zrobić. Zabrałem ją do warsztatu zajmującego się skrzyniami biegów, ponieważ robią to częściej, przy każdym zleceniu, w zasadzie przy wyjmowaniu skrzyni biegów. Warsztat powiedział mi, że to nie uszczelka główna, ale chłodnica oleju, która znajduje się w dolinie V, a wyciek ostatecznie spływa z tyłu, obok uszczelki głównej i na obudowę skrzyni biegów. Chłodnica to coś, czego warsztat nie robi.

Więc zebrałem odwagę i wziąłem się za to sam. Jest na ten temat sporo filmów na YouTube, a także o wymianie świec zapłonowych, a między nimi można zobaczyć wszystko, ponieważ obie prace wymagają wyciągnięcia górnego kolektora, co jest najbardziej kłopotliwą - choć prostą - częścią zadania.

Dorman był niedostępny, ale kupiłem inny aluminiowy element od A.

Krótko mówiąc, chłodnica oleju była wystarczająco łatwa. Dolina ma kieszenie, które miały 3" głębokości i były pełne oleju i płynu chłodzącego. Wyciągnąłem je dużą strzykawką, a następnie upchałem papierowe ręczniki warsztatowe do każdej kieszeni. Zrobiłem to kilka razy, żeby wszystko wchłonąć, potraktowałem całość płynem do czyszczenia hamulców (zgodnie z książką Chiltona) i ponownie wchłonąłem to ręcznikami warsztatowymi.

Nie znalazłem żadnych pęknięć, ale uszczelki były dziwnie spłaszczone w kilku miejscach, więc przypuszczam, że to właśnie przeciekało. Cieszę się, że to wymieniłem. Zostało to dostarczone z nowymi czujnikami.

W trakcie odkryłem, że poprzednia "naprawa" została wykonana na jednej cewce zapłonowej - nie miała złącza przewodów i była połączona bezpośrednio z wiązki przewodów. Przypuszczam, że plastikowe złącze pękło lub zostało pogryzione i zamiast wymieniać złącze, przecięli cewkę zapłonową i połączyli wszystko, a następnie owinęli taśmą.

Połączyłem nowe złącze, a następnie wymieniłem cewkę zapłonową. Kiedy tam byłem, wymieniłem wszystkie cewki zapłonowe i świece zapłonowe, ponieważ nie wiedziałem, czy/kiedy zostały zrobione (było to dla mnie nowe przy 90 tys. km). Kiedy wyciągnąłem szyny paliwowe, zobaczyłem umiarkowaną ilość zabrudzeń na wtryskiwaczach, więc zrobiłem je również. OEM przez Mopar chcieli 250 $ + za sztukę, ale dostałem części Bosch za 50 $ za sztukę.

Nie byłem w stanie skutecznie sięgnąć do śrub PCV z żadną dźwignią, więc zrezygnowałem z tego na razie. Poczekam, aż zaczną się objawy, a potem zdecyduję, czy spróbować jeszcze raz samemu, czy też pozwolić warsztatowi zająć się "prostą, 2-śrubową" robotą.

Zakres moich poprzednich prac przy silniku polegał na wymianie gaźnika w mojej kosiarce do trawy. Jeśli w ogóle radzisz sobie z narzędziami, jest to do zrobienia.

Najlepszym narzędziem, jakie kupiłem do tego zadania, był podnośnik warsztatowy, który umożliwił mi wygodny i bezpieczny dostęp do całego przedziału silnika. Jeśli masz na to miejsce, warte jest każdego grosza z 250 $.
 
#23 · (Edited)
Nie znalazłem żadnych pęknięć, ale uszczelki były dziwnie spłaszczone w kilku miejscach, więc przypuszczam, że to właśnie przeciekało.
Tak, dokładnie to znalazłem. Uszczelki straciły swoją elastyczność i całkowicie spłaszczyły się w jednej linii z dolną powierzchnią obudowy, więc nie miały już możliwości wywierania nacisku na blok. To pozwoliło oleju o ciśnieniu 40 PSI+ płynącemu przez galerię przedostać się przez uszczelkę i wyciekać do doliny. Stara obudowa z uszczelkami leży teraz na moim stole warsztatowym od kilku tygodni, a uszczelki są nadal spłaszczone tak samo jak zaraz po jej wyjęciu. Myślałem, że powoli powrócą do swojego pierwotnego kształtu, ale tak się nie stało. Uszczelka, która przeciekała w moim przypadku, znajdowała się na dużej średnicy galerii olejowej z tyłu obudowy, ale w samej obudowie nie było absolutnie niczego złego, co mógłbym wykryć po 8 latach i 122 000 milach.
 
#25 ·
Wymieniłem u mojej żony przy przebiegu około 40 000 mil. Problemem było uszkodzone uszczelnienie.
Powodzenia przy wymianie zaworu PCV, walczyłem z jej zaworem ponad godzinę, a zamiennik, który kupiłem, wciąż leży na moim stole warsztatowym :mad: Nie mogłem go wyjąć nawet po zdjęciu kolektora dolotowego i obudowy filtra.
Mój nie wykazuje żadnych oznak wycieku przy przebieie 65 000 mil, ale mam zapasową obudowę Dorman oraz nowe uszczelki i uszczelnienia gotowe do użycia!
 
#26 ·
Myślę, że to ta sama konfiguracja, ale stara Journey mojej żony (2012 z 3.6) ma teraz 160 000 mil przebiegu i żadnych wycieków. Mój JKU ma 20 000 mil przebiegu, bez wycieków.
 
#28 ·
Mój był w zakresie 120 tys. Miałem szczęście i wybuchł tuż po powrocie do domu z dziesięciogodzinnej jazdy (w jedną stronę), wracając do domu z SMOOR. Byłem pod swoim samochodem, aby sprawdzić uszkodzenia, które zrobiłem w podróży, tuż przed powrotem do domu, wszystko było suche. Zaledwie dwa dni później skrzynia biegów była pokryta płynem chłodniczym. Na szczęście najbliższy sklep z częściami miał tam Dormana.
 
#29 · (Edited)
Czy komuś zawiodły uszczelki chłodnicy oleju Dorman? Uszczelki chłodnicy oleju, a nie uszczelki obudowy.
 
owns 2004 Jeep TJ Rubicon
  • Like
Reactions: neil12011
#34 ·
Czy komuś zawiodły uszczelki chłodnicy oleju Dorman? Uszczelki chłodnicy oleju, a nie uszczelki obudowy.

View attachment 4571558
Jestem po prostu ciekaw waszej opinii na temat tych jednostek Dorman, w szczególności tych O-ringów, które najwyraźniej nie są dostępne jako osobny SKU. Kilka miesięcy temu zleciłem mechanikowi wymianę obudowy filtra oleju i znowu przecieka... Kupiłem jednostkę Dorman, ale teraz jestem przerażony, że to nie rozwiąże problemu. Czy te O-ringi są słabym punktem? Jakie jest wasze zalecenie? Wydaje się, że macie dużą wiedzę w tej dziedzinie!

Dziękuję!
Neil
 
#42 ·
@vanhalo
To dochodzi z góry silnika (patrząc od tyłu) i przecieka do obudowy dzwonu skrzyni biegów.
Powinieneś to zrobić sam. Założę się, że nie będzie przeciekać.
 
owns 2004 Jeep TJ Rubicon